piątek, 17 maja 2024

Prawdziwy dom

 

Nie ten dom prawdziwy

Gdzie dostatek i lans

Nie ten jest szczęśliwy

Mając kasy w brud


Prawdziwy dom

My sami tworzymy

Od fundamentów

Po sam dach


To jacy Jesteśmy

Odzwierciedla głębia duszy

I serce pojemne w miłości

Gdzie rodzinność przepędza


Zziębnięty chłód

Łamie krę znieczulicy

Kruszy zobojętnienia lód

Gdzie ramię ramieniem

Podparte tkwi po sam grób





Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...