poniedziałek, 7 marca 2022

Tulipanowy chłopak 3

 

zatracony w tulipanach
nieprzytomnie usta skrywasz
w pąków ich aksamitach
muskasz płatki i całujesz
do serca je tulisz
jesteś spragniony
i nie nasycony
twoje myśli galopują
coraz szybciej i szybciej
jak na łące stado dzikich
koni na przekór przeciwnościom
nie odstępujesz od obranego celu
pragniesz być kochanym
pragniesz także kochać
z marzeń nie rezygnujesz
i nie Jesteś dostępny

Buszujący w tulipanach 2

buszujący w tulipanach
w ich pąkach twe serce
zapuszczasz żurawia
by miłości dosięgnąć

wtulony w ich pąs płatków
twoją twarz oblewa rumieniec
cicho wzdychasz zadumany
czegoś brak ci i pragniesz

ale milczysz szukając wzrokiem
księżniczki z bajki a może
kopciuszka kim ona jest?...
ciągle to samo zaprząta ci główkę

nie szukaj daleko a zapytaj serca
ono ci podpowie najlepiej gdzie
jest przeznaczona ci zguba
jest tu obok i czeka na ciebie

Zagubiony w tulipanach 1

 w tulipanach Cię ujrzałam
w ich kielichach zanurzałeś twarz
chciałeś jak ten motyl spijać
całą słodycz z ich nektaru

w tulipanach Cię widziałam
gdy kąpałeś się w ich woni
spragniony skrycie ciepła uczuć
którego odwzajemnić ci nie mogły
zagubiony w tulipanach

w tulipanach zakochany
a pośród nich ciągle sam
marzysz o bliskim ci sercu
zapominasz że tulipan
to nie dziewczę, które
można z czasem pokochać

 


 

Satyra "Po pijaku"

W jednym palcu Modern Talking mam.
Na rauszu raz do przodu do tyłu dwa.
Rąsia w górę świat się bawi cały.

Ken Laszlo tak jesteś moim sercem.
Jesteś moją duszą i przeciąga nutę.
Na sto dwa aż dupa w zatokę poszła.

Po skrzynce piwa głowa się kiwa.
Z odrobiny miłości do mega litrów wódy.
Nie zrobią ze mnie pana nigdy!

Na koncie mam za jazdę na dwa gazy.
Cały stos mandatów zaliczone kolegiumy.
Muzykuję jak umiem Szef widzi z góry.

Nic mnie nie obchodzi co kto myśli!
Kiedy muzyczka płynie fest odlatuję!
Na rauszu życie jest zajbiste!

Choć Kadilak rdzewieje na auto złomie.
Język skręca się w śrubokręt na tą samą nutę.
We flaszce dla procentu zrobię wszystko.

Brat Lucek nie przeszkodzi mi w niczym.
Jak na sygnale SOS pojawi się radiowóz.
Na moje serce jest doktorem wódzia.

Sheri Sheri Brendy śnisz mi się po nocach.
Chcę być twoim kochankiem forever.
Aż po życia mojego kres z rodowodem.

J A P I J A K !

 


 

Pokonać wspomnienia

Trudno pokonać wspomnienia
W przeszłości ukryte widmo
Macki mrocznym cieniem
Rozprzestrzenia dookoła śmiało

Myśli natrętnie podkowie
Wykoślawiają do góry dnem
Grymas w kapryśny uśmiech
Lęk nie pozwala uwierzyć w jutro

Przyszłość bezgranicznie obca
Rozsiewa w szarych komórkach
Wątpliwości dominuje niemoc
Chce się zbiec donikąd....

Na przekór dyskryminacji

szukaj nadzwyczajnego człowieczeństwa
w pięknym wnętrzu wśród prostych ludzi
dają mnóstwo pragnąc małych z tego porcji
oddania co powraca z potężną mocą
jak bumerang dziecięcy uśmiech na buzi
w magicznym libretto tkwi nasiono
normalności w oddanej przyjaźni
na dnie serca zachowaj dobry uczynek

POEZJĄ...

obojętnie jaką białą
w rymie pisaną
odpowiednio dobieram
i stroję w metafory
kreuję wymyślam wersy
w formie gry wstępnej
ponętnie kokietuję
zmysłowo się podpisuję

Prawdziwy dom

  Nie ten dom prawdziwy Gdzie dostatek i lans Nie ten jest szczęśliwy Mając kasy w brud Prawdziwy dom My sami tworzymy Od fundamentów ...