zatracony w tulipanach
nieprzytomnie usta skrywasz
w pąków ich aksamitach
muskasz płatki i całujesz
do serca je tulisz
jesteś spragniony
i nie nasycony
twoje myśli galopują
coraz szybciej i szybciej
jak na łące stado dzikich
koni na przekór przeciwnościom
nie odstępujesz od obranego celu
pragniesz być kochanym
pragniesz także kochać
z marzeń nie rezygnujesz
i nie Jesteś dostępny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz