poniedziałek, 7 marca 2022

Kopciuszek i Trędowata

Serce na wyciągnięcie ręki.
Coś głaszcze w środku i pika!
Czy to jest miłość dla nich?
Spłoszony wzrok ucieka.

Na ustach smutek się maluje.
Strach walczy z głosem serca!
Dni życia bierność niszczy.
Skąd ta bezradność myśli?

Tyle mocy w słowach!
Los Kopciuszka splótł się,
z Trędowatą na odległość.
To nie film ani bajka.

Smutna kolej rzeczy.
On nie czuje się na siłach.
A ona ma związane ręce.
Zaborczość szaleje zachłannie!

Wysoki płot ich dzieli.
Pragną zrozumienia, tolerancji.
Dyskryminacja wojnę wzbudza!
Inność nie pozbawia uczuć.

Z każdym dniem rośnie tęsknota.
Nadzieja coraz bardziej pusta!
Na dnie serca mały zalążek ukryty.
Płonie, żarzy się coraz mocniej!

W realu wiarę w miłość,
coraz trudniej zatrzymać.
Zdać się na to co da los?
Czy zamilknąć na zawsze?

Najtrudniejsze są pożegnania.
Trudno jest wyrwać z serca.
Kiedy się już kocha trwale.
Zapomnieć jeszcze trudniej.

 


 

Brak komentarzy:

Prawdziwy dom

  Nie ten dom prawdziwy Gdzie dostatek i lans Nie ten jest szczęśliwy Mając kasy w brud Prawdziwy dom My sami tworzymy Od fundamentów ...