nic nie uciszy wyrzutów sumienia
za to że musiałam zaufać tobie
ty się śmiałeś prosto w oczy
tak ze mnie szyderczo
nie rozgrzeszy nic mojej winy
do ostatniej kropli moja krew przelana
odpokutować musiałam swoje
winna nie winna w pokorze
znieść musiałam pokutę
za twój czyn perfidny
mój dom był więzieniem
w czterech ścianach pokoju
trafiłam na diabła
w ludzkiej skórze
patrzyłam na cierpienie
najbliższych długo niezłomnie
zrujnowałeś zgodę w chacie
osiągając cel było ci
wszystko jedno
gdy tak stałam nad przepaścią
będąc twoją ofiarą
TEKSTY zamieszczane na tej stronie SĄ MOJEGO AUTORSTWA . Kopiowanie, przedrukowywanie, bądź wykorzystywanie całości lub ich fragmentów bez zgody właściciela praw autorskich ZABRONIONE.!!! Naruszenie praw autorskich podlega karze przewidzianej w kodeksie karnym oraz dzienniku ustaw. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku z późniejszymi zmianami. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ! ...
poniedziałek, 28 lutego 2022
Okradziona
Tak bywa
nie przynoś róż bo mają kolce
a płatki kwiatu nie wystarczą
by uchronić miłość przed bólem
gdy się zadrapię czy ukłuję
Po prostu Jesteś!
Jesteś inny niż wszyscy
potrafisz najpiękniejszą
z barw namalować uśmiech
na twarzy gdy tracę poczucie czasu
napawasz euforią i spokojem
Jesteś wyjątkowym przyjacielem
i kochankiem w jednej osobie
Bez żadnych tajemnic
Noc wyjątkowo ciepła.
Na niebie gwiezdny baldachim.
Z łazienki słychać plusk wody.
Pochylasz się nade mną.
Całujesz w lewe ramię.
Na rękach mnie unosisz.
Jak gołębi puch w powietrzu.
Napawam się zapachem lawendy.
Wanna lśni przepełniona.
Po same brzegi białą pianą.
Ty i ja razem w kąpieli.
Spragnieni miłości i rozkoszy.
Mydlisz moje ciało.
Ze wzrokiem złaknionym.
Czułości i pożądania.
Pocałunkom nie ma końca.
Wyznania zamieniają się w prysznic.
Jesteśmy tak blisko, że bliżej się nie da.
Wstyd wtopił się w niewinność piany.
Nie mamy przed sobą już żadnych tajemnic.
PIĄTEK
W piękny dzień majowy.
Nic nie zapowiadało źle.
Zbyt wczesny start w dorosłość.
13 lat to tak niewiele!
Jak w krzywym zwierciadle.
Ujrzała świat dorosłych.
Po raz pierwszy już za późno.
Aby zawrócić z powrotem.
Wymazać z zarejestrowanej pamięci.
Zacząć wszystko od nowa.
Tak jakby się nic nie stało.
Czuwała nad nią Opaczność Boska.
Bez Ciebie
Bez Ciebie
Życie traci sens
Bez Ciebie
Nie ma nic znaczenia
Bez Ciebie
Tracę uśmiech na co dzień
Bez Ciebie
Częściej tęsknię płaczę
Bez Ciebie
Cały świat wydaje się czarny
Bez Ciebie
Gubię upragniony cel
Bez Ciebie
Deszcz zamienia się w płaczu rosę
DZIEŃ ZAKOCHANYCH
Jest jeden dzień taki w roku,
niby taki sam jak co dzień.
Kiedy każdy tęskni za miłością.
Jest jeden dzień taki w roku.
Gdy szczególnie dokucza samotność.
Serce szuka drugiego serca.
Jest jeden dzień taki w roku.
Kiedy króluje miłość.
Jest jeden dzień taki w roku.
Kiedy miotają duszą rozterki.
Jest jeden dzień taki w roku.
Niby taki sam jak wszystkie 365.
A jednak od innych się różni.
To dzień wyznań z głębi serca.
Szept raju
Nie odkładaj nic na później Ta chwila już się nie powtórzy Nie odkładaj nic na później Czas nie zrekompensuje straconych end...
-
Między życiem a śmiercią. Wypowiedziane słowa nabierają mocy. Między życiem a śmiercią. Marzenia są trójwymiarowe. Między życiem a śmiercią....
-
nie otwieraj drzwi do przeszłości nie oglądaj się za tym co nie wróci już nigdy szkoda czasu na wspomnienia obumarłe wczoraj tli się świateł...
-
Wyrażam się piórem pisanym słowem Wyrabiam całą gamę pod batutą strofy Haftowaną pracę mowy wiązanej Tworzę bez granic w rymach uchwycie N...