poniedziałek, 28 lutego 2022

Okradziona

nic nie uciszy wyrzutów sumienia
za to że musiałam zaufać tobie

ty się śmiałeś prosto w oczy
tak ze mnie szyderczo

nie rozgrzeszy nic mojej winy
do ostatniej kropli moja krew przelana

odpokutować musiałam swoje
winna nie winna w pokorze

znieść musiałam pokutę
za twój czyn perfidny

mój dom był więzieniem
w czterech ścianach pokoju

trafiłam na diabła
w ludzkiej skórze

patrzyłam na cierpienie
najbliższych długo niezłomnie

zrujnowałeś zgodę w chacie
osiągając cel było ci
wszystko jedno

gdy tak stałam nad przepaścią
będąc twoją ofiarą
 

Tak bywa

nie przynoś róż bo mają kolce
a płatki kwiatu nie wystarczą
by uchronić miłość przed bólem
gdy się zadrapię czy ukłuję

Po prostu Jesteś!

Jesteś inny niż wszyscy
potrafisz najpiękniejszą
z barw namalować uśmiech

na twarzy gdy tracę poczucie czasu
napawasz euforią i spokojem

Jesteś wyjątkowym przyjacielem
i kochankiem w jednej osobie

Bez żadnych tajemnic

Noc wyjątkowo ciepła.
Na niebie gwiezdny baldachim.
Z łazienki słychać plusk wody.
Pochylasz się nade mną.

Całujesz w lewe ramię.
Na rękach mnie unosisz.
Jak gołębi puch w powietrzu.
Napawam się zapachem lawendy.

Wanna lśni przepełniona.
Po same brzegi białą pianą.
Ty i ja razem w kąpieli.
Spragnieni miłości i rozkoszy.

Mydlisz moje ciało.
Ze wzrokiem złaknionym.
Czułości i pożądania.
Pocałunkom nie ma końca.

Wyznania zamieniają się w prysznic.
Jesteśmy tak blisko, że bliżej się nie da.
Wstyd wtopił się w niewinność piany.
Nie mamy przed sobą już żadnych tajemnic.

PIĄTEK

W piękny dzień majowy.
Nic nie zapowiadało źle.
Zbyt wczesny start w dorosłość.
13 lat to tak niewiele!

Jak w krzywym zwierciadle.
Ujrzała świat dorosłych.
Po raz pierwszy już za późno.
Aby zawrócić z powrotem.


Wymazać z zarejestrowanej pamięci.
Zacząć wszystko od nowa.
Tak jakby się nic nie stało.
Czuwała nad nią Opaczność Boska.

Bez Ciebie

Bez Ciebie
Życie traci sens
Bez Ciebie
Nie ma nic znaczenia
Bez Ciebie
Tracę uśmiech na co dzień
Bez Ciebie
Częściej tęsknię płaczę
Bez Ciebie
Cały świat wydaje się czarny
Bez Ciebie
Gubię upragniony cel
Bez Ciebie
Deszcz zamienia się w płaczu rosę 

DZIEŃ ZAKOCHANYCH

Jest jeden dzień taki w roku,
niby taki sam jak co dzień.

Kiedy każdy tęskni za miłością.
Jest jeden dzień taki w roku.

Gdy szczególnie dokucza samotność.
Serce szuka drugiego serca.

Jest jeden dzień taki w roku.
Kiedy króluje miłość.

Jest jeden dzień taki w roku.
Kiedy miotają duszą rozterki.

Jest jeden dzień taki w roku.
Niby taki sam jak wszystkie 365.

A jednak od innych się różni.
To dzień wyznań z głębi serca.

Szept raju

  Nie odkładaj nic na później   Ta chwila już się nie powtórzy   Nie odkładaj nic na później   Czas nie zrekompensuje straconych end...