W piękny dzień majowy.
Nic nie zapowiadało źle.
Zbyt wczesny start w dorosłość.
13 lat to tak niewiele!
Jak w krzywym zwierciadle.
Ujrzała świat dorosłych.
Po raz pierwszy już za późno.
Aby zawrócić z powrotem.
Wymazać z zarejestrowanej pamięci.
Zacząć wszystko od nowa.
Tak jakby się nic nie stało.
Czuwała nad nią Opaczność Boska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz