piątek, 4 marca 2022

PŁASZCZ♥MIŁOŚCI

 

złocistością płomyka

słonecznego jeszcze raz

przewlekę na wskroś

nitkę igłą z myśli

srebrzystych tęsknoty


uszyję płaszcz miłości

dla Ciebie byś nigdy

nie zapomniał o tym

co Nas połączyło


jeszcze raz połatam

dziury zadawnionych

ran i ciosów ostrzem

noża poszarpanych


poprzecieram ślady

wspomnień szlakiem

pocałunków karminowym

jeśli mi tylko na to

pozwolisz łata na łacie


przyozdobi szarość dnia

pod tym płaszczem

wznieci się pożar w jedni

wielkiej namiętności

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...