To, co powierzchowne
Piękne pozory mylą
Na pierwszy rzut oka
Tak łatwo imponuje
To, co błyszczy i
Oślepia w zasięgu oczu
Przynosi zgubę i rozczarowanie
Łatwo jest pokochać
W drugim człowieku
Prawdziwych superlatyw
Nie przyjmując
Do własnej podświadomości
W cieniu niedoskonałości
W strukturze skrzywdzenia
Bez szans zaakceptowania
Doskonałości
Oczekuje się bez liku
Nie dając nic w zamian
Nie każdy umie się cieszyć
Tym co ma w osiągnięciu
Nie każdy ma t, co co chciałby
Ignorując spełnienie
Pod każdym względem
Zdumiony, dlaczego?
Szczęście znienacka znika
Bez happy endu na jutro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz