Koński galop z kopyta rwie!
Pod zaprzęgiem sani skrzypi śnieg.
Mróz za nos chwyta i szczypie.
Grypą i anginą straszy zima.
W długim zaprzęgu ciągnie się kulig.
Dzwonki grają śnieżną pieśń wokoło.
Nie czuć wcale zimna w podróży.
Kiedy objęć ciepłem otulasz mnie.
Brniemy daleko hen w głąb lasu.
Gwiazdy migocą nam jak neony.
W dyskotece, bo przy Tobie zima,
piękniejsza jest od maja wiosną.
Biała, niewinna i radosna.
Z rozłożystymi świerkami sosnami.
Podglądają nas leśne skrzaty.
Nasze serca na stałe złączone.
Pokonują wspólnie śnieżną burzę.
Nasze ciała obok siebie splecione.
Przypieczętowują miłość pocałunkiem.
Jak para wiernych sobie łabędzi.
Ach niech ten kulig wiecznie trwa!
Kochaj mnie, nie przestawaj,
bo miłość jest dobrą wróżką,
która nas dzisiaj zaczarowała.
TEKSTY zamieszczane na tej stronie SĄ MOJEGO AUTORSTWA . Kopiowanie, przedrukowywanie, bądź wykorzystywanie całości lub ich fragmentów bez zgody właściciela praw autorskich ZABRONIONE.!!! Naruszenie praw autorskich podlega karze przewidzianej w kodeksie karnym oraz dzienniku ustaw. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku z późniejszymi zmianami. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ! ...
czwartek, 3 marca 2022
Kulig
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Windą do raju 15
Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...
-
jest wierną Ci choć nie żądasz i nie oczekujesz nierozłączna nie odstąpi Cię na krok dotrzymuje obecności nie mówiąc NIC
-
Nie znasz moich snów Nie wiesz o czym marzę Nie Jesteś w stanie odgadnąć Czego najbardziej pragnę? Nie zadajesz pytań Ja nic nie mówi...
-
Między życiem a śmiercią. Wypowiedziane słowa nabierają mocy. Między życiem a śmiercią. Marzenia są trójwymiarowe. Między życiem a śmiercią....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz