Gdzieś w zamkniętym, ciemnym kącie
zapomniane serce cierpi samotnie.
Skrywa swój żal i rozpacz przed każdym.
Liże z bólu zbroczone krwią rany.
Gdzieś w zamkniętym , ciemnym kącie
bez szans wnętrze duszy łka i wyje.
Ktoś samotny za miłością stęskniony.
Ach! Coraz trudniej jest mu uwierzyć w cuda.
Gdzieś w zamkniętym, ciemnym kącie,
nadzieja ostatnie oddaje tchnienie.
Wiara tląc się w tunelu krzyczy, nie umieraj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz