czwartek, 3 marca 2022

Nie umieraj!

 

Gdzieś w zamkniętym, ciemnym kącie
zapomniane serce cierpi samotnie.
Skrywa swój żal i rozpacz przed każdym.
Liże z bólu zbroczone krwią rany.
Gdzieś w zamkniętym , ciemnym kącie
bez szans wnętrze duszy łka i wyje.
Ktoś samotny za miłością stęskniony.
Ach! Coraz trudniej jest mu uwierzyć w cuda.
Gdzieś w zamkniętym, ciemnym kącie,
nadzieja ostatnie oddaje tchnienie.
Wiara tląc się w tunelu krzyczy, nie umieraj!




Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...