piątek, 4 marca 2022

Głupia mania

ciekawość łaknie tego czego nie widać gołym okiem
tajemniczość podnieca wyobraźnię na dystans
inaczej odbiera się nieświadomie za parawanem
nie mając wcale od urodzenia myśliwskiego nosa

łatwo wziąć na język nie pozostawiając suchej nitki
demon się czai w postaci anioła na pierwszy rzut oka
słowo w ustach granatem w białej rękawiczce na dłoni
w strzępy serce i duszę człowiekowi bezlitośnie rozrywa

przy spotkaniu w cztery oczy mija się najczęściej
prawda z obłudą na co dzień choć powinny się liczyć
epizody a nie to co komu ślina na język przyniesie
lepszy na odległość przyjaciel niż w pobliżu agresor

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...