czwartek, 3 marca 2022

Miłości♥ Cień

 

W czterech kątach ścian pokoju

pustką przepełnione tęsknoty

Biegną myśli sznurem światłowodu

pamięć drąży postać Twojego istnienia


Graweruję każde Twoje słowo

na dnie serca wypełniasz lukę

W każdym uderzeniu drży nuta

poemat miłosny rozbrzmiewa cicho


W lichtarzu świece gasną smutno

poruszając wrażliwości kruchość

Cierpliwość sięga zenitu wytrwałości

do drzwi skrada się cień miłości


Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...