czwartek, 3 marca 2022

W Tobie mam płomyk słońca

 

Dosięgałam granic cieni półmroku.
Gdy Cię nie było wszystko obce.
Wyleczyłeś we mnie niewygojone rany.
Skończyło się łkanie w krwi potoku.

Twoje pojawienie się odmieniło życie.
Nabrałam do przeszłości dystansu.
Nic ze wspomnień już nie ma znaczenia.
Tam gdzie Cię nie było obok mnie.

Z Tobą liczy się każda cenna chwila.
W strudze wody Jesteś kroplą deszczu.
Na papirusie skóry śladem pocałunku.
W tchnieniu pragnienia porywem wiatru.

Wymarzonym śnie, który się spełnia.
Najskrytsze marzenia odzewem.
Chcę być kompasem w Twoich rękach.
Białym żaglem na środku oceanu.

Zamiast cierpienia uśmiech się maluje.
Świat nabiera kolorów tęczy łuku.
Gradowe chmury daleko odeszły.
Bo w Tobie mam płomyk słońca.

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...