czwartek, 15 września 2022

Miłością karmię...

Ile spojrzeń w moją stronę,
tyle samo westchnień codziennie.
Ile razy myślisz o mnie,
tyle samo powodu do olśnienia.
Nie wspomnę już o wierszach,
i tak w tych słowach się pławię.
Zatopiona w Twej uwadze.
Twój zachwyt miłością karmię.


Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...