Porozmawiam z twoją mamą o naszych wspólnych planach na najbliższą przyszłość — oznajmił Laurze Patryk.
- Jak na razie o twoich planach związanych ze mną, bo ja się obecnie wstrzymuję od głosu za czy przeciw. Owszem, nie mam nic przeciwko temu, żebyśmy pozostawali w kontakcie, spotykając się u mnie. Chociaż nadal się obawiam, że się zaangażuję i przywiążę do ciebie. Jakby nam nie wyszło z jakiegoś powodu, to znowu będę cierpiała. Chcę zaoszczędzić tego sobie i tobie — zastrzegła dziewczyna.
Po chwili zapytała: mamo, czy teraz możesz przyjść do nas?
- Tak, oczywiście, czego chciałaś, córciu? - odrzekła kobieta, wchodząc po chwili do pokoju.
- Proszę usiąść najpierw wygodnie na fotelu — poprosił Patryk.
- Mamo, Patryk chciał porozmawiać z tobą o czymś i poinformować cię o ważnej sprawie.
- Słucham więc bardzo uważnie pana, panie… jak ma pan na imię? — zapytała mama Laury.
- Patryk, proszę pani-ponownie się przedstawił.
- A tak, prawda-potwierdziła kobieta.
- Otóż poznaliśmy się właśnie dziś i wiem, że dla pani może wydać się to dziwne, wręcz nieprawdopodobne, lecz się stało. Oboje jesteśmy bardzo tym faktem zaskoczeni i trudno nam uwierzyć w to, ale odkąd poznałem pani córkę, Laurę, po prostu zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia. Mam co do niej bardzo poważne zamiary, chciałbym niebawem prosić panią i pani męża, którego nie miałem jeszcze przyjemności poznać, o rękę waszej córki.
Matce dziewczyny z oszołomienia zabrakło tchu. Nie wierzyła własnym uszom. Nie wierzyła w to, co usłyszała.
- Przepraszam, czy to jakiś głupi żart? — spytała.
- Nie, ależ skądże!- zaprzeczył chłopak.
- No cóż, Laura jest już dorosłą kobietą i bez względu na to, co ja odpowiem, sama zadecyduje i postanowi, co będzie z wami dalej. Nie mogę córce ani niczego zabronić, ani odradzić. Liczę jedynie, że wykaże się zdrowym rozsądkiem i mam nadzieję, że oboje nie popełnicie błędu. Z tego, co znam Laurę, nigdy nie podchodzi do tak poważnych spraw emocjonalnie, pod wpływem pierwszego impulsu. Pragnę szczęścia Laury i życzę jej z całego serca, by było jej jak najlepiej w życiu — odrzekła matka dziewczyny.
- Twoja rodzina wie już o tym, że zamierzacie się pobrać? — spytała Patryka z ciekawości.
Tak jak Patryk obiecał tamtego dnia, tak też pojawiał się u Laury w domu codziennie przez kilka dni z rzędu.Rozmawiali o wszystkim i o niczym, słuchając muzyki z kaset magnetofonowych, ale nie poruszał tematu rozmowy ze swoją rodziną na temat ożenku.
Jakby umyślnie tego unikał. Był przy dziewczynie zawsze jakiś nieobecny duchem. W końcu nie wytrzymała i zapytała wprost:
- Chyba się sprawdziły moje przypuszczenia odnośnie do pierwszego naszego spotkania? Nie zaprzeczaj, proszę, i powiedz mi od razu prawdę. Im wcześniej, tym lepiej, ponieważ znacznie lżej to zniosę.
- Nie, to nie tak! — zaprzeczał. Mam inny dylemat i nie wiem, jak go rozwiązać — odrzekł Patryk.
- Ale z pewnością dotyczy on mnie? — dociekała zaniepokojona dziewczyna.
- Mój cioteczny brat żeni się w najbliższą sobotę, dwudziestego kwietnia, jego dziewczyna spodziewa się dziecka, a moja matka jest jego chrzestną matką. Jesteśmy zaproszeni na to wesele.
- Aha, teraz rozumiem-przerywając, wtrąciła Laura.
- Szukałeś sobie dziewczyny jako osobę towarzyszącą, żeby pójść z kimś na przyjęcie weselne?... i potańczyć z dziewczyną na parkiecie? I tę dziewczynę znalazłeś, ale masz taki dylemat, że ja nie potrafię tańczyć. Dlatego nie wypada ci teraz ze mną na tej waszej rodzinnej imprezie się pokazywać?! Nie wiesz po prostu, jak teraz z tego wybrnąć... Laura po raz pierwszy zaczęła wyrzucać z siebie to, co ją zraniło w głębi serca i duszy.
- Nie, to nie tak! — zaprzeczał Patryk.
- To o czym była mowa przed kilkoma dniami? Tak zupełnie na serio?! — zapytała poirytowana dziewczyna.
TEKSTY zamieszczane na tej stronie SĄ MOJEGO AUTORSTWA . Kopiowanie, przedrukowywanie, bądź wykorzystywanie całości lub ich fragmentów bez zgody właściciela praw autorskich ZABRONIONE.!!! Naruszenie praw autorskich podlega karze przewidzianej w kodeksie karnym oraz dzienniku ustaw. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku z późniejszymi zmianami. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ! ...
piątek, 23 czerwca 2023
HISTORIA PEWNEJ ZNAJOMOŚCI rozdz. 6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Windą do raju 15
Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...
-
jest wierną Ci choć nie żądasz i nie oczekujesz nierozłączna nie odstąpi Cię na krok dotrzymuje obecności nie mówiąc NIC
-
Między życiem a śmiercią. Wypowiedziane słowa nabierają mocy. Między życiem a śmiercią. Marzenia są trójwymiarowe. Między życiem a śmiercią....
-
Pomagają ci, którzy są bez rozgłosu, a udzielają jałmużny ci, którzy lubią robić to na pokaz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz