poniedziałek, 2 października 2023

CIENIE I BLASKI rozdz. 28

 Babcia sama była bardzo ciekawa, kto się krył za podpisem: „Potajemnie kochający”.
Jagoda zignorowała ten wiersz w kolorowym i pachnącym liście. Nie miała zamiaru odpisywać, nie miała też ochoty na poznanie  „potajemnie kochającego”.
A  babcia nie chciała wpływać na jej decyzję. Wystarczyło, że była szczera i służyła jej dobrymi radami płynącymi z własnego doświadczenia. Była przekonana, że dziewczyna była w takim wieku, w którym odczuwa się mocno potrzebę posiadania przyjaznej i zaufanej duszy.
Nazajutrz listonosz ponownie doręczył szesnastolatce piękny i pachnący list: 

 

pragnę ...


wszędzie tam gdzie ty
tylko z tobą sam na sam
nie odstąpię cię o krok
chcę być przy tobie zawsze
i ty przy mnie tak samo
w miłości magiczna siła
nikt mi ciebie nie zastąpi
bez ciebie nie potrafię…

istnieć

KOCHAM CIĘ

 

Po przeczytaniu drugiego wiersza jeszcze bardziej Jagodzie zmroziło ze strachu krew w żyłach! Któż to mógł być? Zastanawiała się bezskutecznie. Czy ma to zgłosić na policję jako stalking? Ponownie dała babci do przeczytania tych parę słów.  
Tym razem wyczuwała, że z tego wiersza wynika, że ten ktoś znał ją dobrze.
Coraz bardziej obawiała się odpisywać nieznajomemu, więc i tym razem zignorowała ten krótki list.
Spodziewała się przyjazdu Lucasa. A listonosz w dalszym ciągu codziennie dostarczał miłosne wiersze.

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...