TEKSTY zamieszczane na tej stronie SĄ MOJEGO AUTORSTWA . Kopiowanie, przedrukowywanie, bądź wykorzystywanie całości lub ich fragmentów bez zgody właściciela praw autorskich ZABRONIONE.!!! Naruszenie praw autorskich podlega karze przewidzianej w kodeksie karnym oraz dzienniku ustaw. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku z późniejszymi zmianami. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ! ...
sobota, 14 września 2024
Windą do raju 7
Windą do raju 6
Windą do raju 5
Windą do raju 4
Windą do raju 3
wtorek, 10 września 2024
Windą do raju 2
wtorek, 3 września 2024
Windą do raju 1
sobota, 22 czerwca 2024
Randka kontra randka
nierozważnie
nierozważnie jest postradać życie
tchórzostwem bać się śmierci
trudno...
marzenia uwieńczyć zwycięstwem
schwyć szczęście mocno w garści
jak i ...
sen zamienić lepiej w prawdę
zdrowie stracić przez idiotyzm
znów powiało chłodem
purpurą współgrają
liście z kasztanami
korony kradną złoto
w okno
puka nostalgia
pamiętnik
zapisuję palcem po wodzie
milkną słowa
kaligrafuję w przestworzach
pamiętnik niedokończony
w letargu prowadzę monolog
oswajając dyskretny cień
bez rozgłosu
piątek, 21 czerwca 2024
Bez zmian
Czas szybko płynie w chwilach bliskości
Które się nigdy nie powtórzą nie ma
Tych samych pocałunków ilekroć
Powracam myślą do chwil niespełnionych
Tak mi tęskno za tym czego nie było....
Więc trwajmy w tym jak najdłużej,
By nic się na gorsze się
nie zmieniło.
środa, 19 czerwca 2024
W L A B I R Y N C I E C Z A S U
niedziela, 16 czerwca 2024
W objęciach Morfeusza
Kiedy
w szturmie senności.
Morfeusz bierze w jasyr.
Bezsilna
natychmiast zapadam.
W sen letargiczny! Ty się
wtedy...
uśmiechasz się do mnie, choć innym to przeszkadza.
Bo
Ty lubisz jak chrapię.
Ja nie słyszę się, a Ciebie to
bawi.
Moje chrapanie zabiera Cię w świat melodii.
W dłonie
klaszczesz, cieszysz się jak dziecko!
A ja się męczę jak
nieboskie stworzenie!
Zamiast mnie zbudzić z tego koszmaru.
piątek, 14 czerwca 2024
propozycja nie do odrzucenia
jeden łyk...
czekolady
z ust do ust
tylko z Tobą
by ugasić pragnienie
jedna kropla
kawy pokusa
z ust do ust
tylko z Tobą
by zaspokoić
dzikie żądze
kropelka po kropelce
propozycja
nie do odrzucenia...
wtorek, 4 czerwca 2024
Bądź tu blisko...
Lekko jak puch na wietrze
Kontakt bardzo osobisty
Głaskanie aparycji miękkie
Dotyk i pieszczota umili
Serce
prosi o jeszcze
Dusza kwili ze szczęścia
Ciało czuje się spełnione
Jeden całus załatwia wszystko
poniedziałek, 3 czerwca 2024
koza
Wsadzaj do kozy,
mądrości wyssane z palca.
Zamknij na skobel,
w głuchej ciszy dyrdymały.
Wsadź i nie wypuszczaj,
z lochu puste obietnice.
Już nigdy więcej nie wymięknij.
Nie nawinie żaden sacharyd,
na uszy makaronu.
Na lep wazeliniarstwa,
nie daj się omotać nikomu,
ani złapać podstępnie
złudnej aleksynie.
niedziela, 2 czerwca 2024
Aforyzm
Pamięć przywołuje chwile
Myśl zatrzymuje je przy sobie
Tęsknota daje świadomość
Że miłość przetrwa wszystko
piątek, 31 maja 2024
W kwiecie wieku...
Jesień życia pięknie brzmi
a w głowie świta myśl
Jak oswoić się z jej inwazją?
Jak podtrzymać poziom i klasę?
W kwiecie wieku być
nadal prawdziwą damą
Bez uszczerbku na honorze
wszak u kobiet lat nie liczą
Po co się przejmować
przedwcześnie leciwością
Dając upust przed czasem
wariacjom na punkcie
Kurzych łapek i pajęczej
siatki na naszych licach
Każdy etap życia ma plusy
choć nadzieja mętnieje i
Szarzeje wszystko jest ok
wystarczy ruszyć głową
i starannie wystartować
Uroda lnianowłosa
rysy dojrzałości wyostrza
Popielatość głowę chwyta
choć pryśnie spryt tu i ówdzie
Usiłuję skryć pod paletą
tęczowych odcieni dziecięcy uśmiech
Na ustach z karminu Jarzębiny
który estetyzm ożywi
Nie dam się zbałamucić
dwom siostrom bliźniaczym
W jesienną zawieruchę
przez melancholię i nostalgię
Co lubią psocić w parze
przez stan zdrowia pozwolę
Sobie zatrzymać wiosnę
i pogodę ducha
Kostucha
Nie zawsze popłaca cierpliwość
bo czas pędzi jak błyskawica
Dzień za dniem splata się rok za rokiem
Pojawia się nagle życia jesień
Srebrny szron przyprószy włosy
Bezruch otuli całe ciało wątłe
Siatką pajęczyny pokrywa każdy
Skrawek skóry marszcząc twarz
jak kartkę papieru stary rupieć
A kostucha siostra leciwości
staje u drzwi i puka pośpiech
Jest przyjacielem bo kostucha
nieproszonym gościem śmierć
Taki gość wchodzi bez pytania
pozostawiając pył pamięci
Gasząc umyślnie płomień świecy
bez pożegnania okrutnie
Niesprawiedliwie znienacka
potrafi zaskoczyć w młodym wieku
nie ma na to żadnych reguł
wtorek, 28 maja 2024
poniedziałek, 27 maja 2024
Aforyzm
Nim odejdziesz do wieczności
Pozostaw po sobie uśmiech.
Na samą myśl , by wspomnienia,
nie sprawiały udręk kojarzących się z Tobą.
niedziela, 26 maja 2024
***
nasza miłość
tak szybko przemija
pozostawiając
wspomnienia
nasza miłość niezmienna
a jednak inna od tej co kiedyś...
chciałoby się powrócić
do
tamtych chwil
niepowtarzalnych
Ty
i ja budowaliśmy
jedność w namiętności
sobota, 25 maja 2024
Ograbiona
Miłość poskąpiła
ciepła w objęciach
Miłość nie raczyła
w usta całować
Miłość
ograniczyła
kochać całym sobą
Miłość jak płatek śniegu
jest i ginie w dotyku
Miłość
blisko oczu
w zasięgu i na dystans
Nieposkromiony głód
namiętności i szczęścia
Jedyna
miłość skrywana
w mrocznych tajemnicach
Miłość która nie jest farsą
co trudno dogonić i pojąć
czwartek, 23 maja 2024
MAJ
maj maj maj
serce w rozkwicie
maj maj maj
darzy miłością sowicie
maj maj maj
dmuchawce latawce wiatr
maj maj maj
daj się uwieść bezmyślnie
maj maj maj
kochaj jak nikt
nigdy przedtem
maj maj maj
nie drocz się z wiosną
maj maj maj
póki kwiat w sercu
K W I T N I E
poniedziałek, 20 maja 2024
GILOTYNA
Sączy się rana niezabliźniona
Kto ją wygoić z nas zdoła?
Dzieli nas coraz więcej niż łączy
Myśl paraliżuje z każdej strony
Cień
prawdy się wymyka
Przestrzeń dla serca zbyt ciasna
Z bliska i na dystans słowa
Do krwi i kości bardzo tną
W
myślach paraliżuje mowa
Ta sama krew a inna taktyka
Z żył się leje napastliwość
Dąs za dąsem głowy ścina
piątek, 17 maja 2024
Prawdziwy dom
Nie ten dom prawdziwy
Gdzie dostatek i lans
Nie ten jest szczęśliwy
Mając kasy w brud
Prawdziwy
dom
My sami tworzymy
Od fundamentów
Po sam dach
To
jacy Jesteśmy
Odzwierciedla głębia duszy
I serce pojemne w miłości
Gdzie rodzinność przepędza
Zziębnięty
chłód
Łamie krę znieczulicy
Kruszy zobojętnienia lód
Gdzie ramię ramieniem
Podparte tkwi po sam grób
wtorek, 14 maja 2024
Mój dom
Dom jest tam gdzie...
Ty Jesteś ze mną
Gdzie zapach konwalii
Dom jest tam gdzie...
Nie jest wszystko jedno
Dom jest tam gdzie...
Dialogi między Nami
Myśli w warkocz splata
W tym domu jest swoboda
Cisza przed burzą
Nie wisi na włosku
Gdzie uśmiech wypełnia
Każdą sekundę szczęścia
Mój dom bez stresu
Popłoch w pył nie zamienia
Dom jest tam gdzie...
Jestem tylko sobą
czwartek, 9 maja 2024
Nieżyt dorosłości
Nie każda matka jest matką.
Nie każda miłość jest miłością
macierzyńską, bo miłość
Matki do dziecka bywa męczeńska.
Można
kochać nad życie.
I zarazem zrujnować bycie
Dzieckiem w dzieciństwie,
jak i w dorosłym niebycie.
Gdy
dopada nieżyt
D O R O S Ł O Ś C I
środa, 8 maja 2024
Pantofelek Kopciuszka
Przekonałam
się
i
nie oddam nikomu
Poznałam
Cię już
i
niczego to nie zmieni
Nie
wyobrażam sobie
innego
na Twoim miejscu
Jak
ulał pasujesz do mnie
niczym pantofelek
kopciuszka
Jesteś
takim jakim chcę byś był
wyśniłam
Cię z każdą kroplą
Rosy
słonej na poduszce
wymarzyłam
Cię z kroplą krwi
Jak lew
walcząc wytrwale
nie
zrezygnuję z tej miłości
Szukając
innego obiektu
westchnień
w nowej odsłonie
Nikt
mi Ciebie nie zastąpi
choć
mówią że niezastąpionych
NIE MA
Jesteś tylko Ty jedyny
Nikt
mi nie dogodzi nigdy
tak
jak Ty to czynisz
wtorek, 7 maja 2024
Otwierają się oczy
Otwierają się oczy
gdy się widzi schody
Codziennej prozy
ostry zakręt w zawiłościach
Otwierają się oczy
gdy na rozstaju dróg
Kwili głośno trwoga
dotykiem ciszy
Namaszczają się słowa
poniedziałek, 6 maja 2024
Impuls istnienia
sobota, 4 maja 2024
Szept raju
Nie odkładaj nic
na później
Ta chwila już
się nie powtórzy
Nie odkładaj nic
na później
Czas nie zrekompensuje
straconych endorfin
Nie odkładaj nic
na później
By nie żałować
co było w zasięgu oczu
Nie odkładaj nic
na później
Ułamek szczęścia
jest szeptem raju
środa, 1 maja 2024
Kochając...
Łączy mnie z Tobą cisza
Dobrze jest pomilczeć
Gdy słowa śpią
Między Tobą a mną
Wycisza się myśl
Oczy mówią do siebie
Dwa serca szepczą
Nasze imiona
poniedziałek, 8 kwietnia 2024
Spokojne osiedle
Spokojne Osiedle
Gdzie nikt nie widzi w nikim wroga
Spokojne osiedle
Gdzie klepsydra czasu uwiecznia
Drzewo genealogiczne
Spokojne osiedle
Gdzie sąsiad sąsiadowi nie jest zwadą
Spokojne osiedle
Gdzie w codziennych sprawach
Dobre wróżki i anioły z ludźmi się bratają
Spokojne osiedle
Gdzie śpiewa pokój z ciszą
Spokojne osiedle
Gdzie widać pamięć i światło
Przed nadejściem rozgrzeszenia
Spokojne osiedle
Gdzie sprawiedliwość i wskrzeszenie
Spokojne osiedle
Podróż za jeden bilet w jedną stronę
Bez postoju i powrotu
Spokojne osiedle
Gdzie życzliwa myśl aż po horyzont granic dobra
Spokojne osiedle
Gdzie historiografia pisze
Historie zza światów
Spokojne osiedle
Gdzie nie ma agonii i strachu
Osiedle spokojne
Gdzie tuja żywotnik rude igły traci
A wiatr cicho szemrze o żywotach zakończonych
poniedziałek, 1 kwietnia 2024
niedziela, 31 marca 2024
Będąc przyjacielem...
sobota, 23 marca 2024
Dotknij...
Dotknij moich myśli,
nie pozwól im odejść,
nie wypuszczaj ze Swoich rąk.
Wsłuchaj się w ich przebieg,
nie dopuszczaj do dystansu.
Dotknij moich emocji bez obaw,
przed tym co będzie jutro.
w zalążku przyjaźni
zaufaj mi
nie oczekując nic
nie wybiegaj
daleko myślami
osiądź na tym
co tu i teraz
pozwól by czas
sam rozstrzygnął
co zwiąże przyjaźni
nić nie zwlekaj
zbyt długo
piątek, 22 marca 2024
Splin
Za oknem szaruga nastraja melancholią,
ni to zima w pełni ni to jesień do wiosny.
Jeszcze daleko pozostają skryte marzenia,
o wyjeździe przed siebie w świat nieznany.
Nadmiar czasu zabijam na czytaniu książek,
na podorędziu wpatrzony w szklane pudło.
Nie mogę doczekać się wypadu nad jezioro,
tam gdzie czuję się jak u siebie w domu.
Krótkie dni przeplatają się z wieczorami
długimi jak tasiemiec panoszy się chandra!
Znienacka z kąta w kąt nieproszony gość
człowiek lgnie do człowieka na dystans.
Dziczeje w czterech ścianach zamknięty
przez pół roku dopada niestety depresja.
Zgłosić się do psychiatry czy do psychologa
z miasta na wieś nie ma sensu jechać.
Rodzinie się wydaje, że to chwilowy kaprys!
Wozić cztery litery w aucie za free na ropę.
Kasa leży na chodniku czeka po sięgnięcie.
W mieście nic nie doskwiera i nie brakuje
ma się więcej w tyłku niż w aptece lekarstw,
na receptę, bo miasto to drugie USA.
Rzeczywistość pisze inny scenariusz,
nikt tego nie widzi, jak jest się bardzo
skazanym na łaskę i nie łaskę gościnności.
Gdy się jeździ w to samo miejsce,
z konieczności odwracając głowę.
Na ten sam widok co weekend,
jak nie ma się gdzie podziać w lecie.
niedziela, 17 marca 2024
Smartfomania
Cały świat patrzy
przez wyświetlacz
Nic poza tym nie istnieje
Świat przez wyświetlacz
Wirtualne są dzieje
Nie ma nic naprawdę
Iluzja w człeku żyje
Pochłonięci zatracamy się
W czasoprzestrzeni
Poważne sprawy
Stają się banalnymi
W werbalnej mowie
Coraz mniej treści
Puste słowa myśli nieme
Bez niedomówień
Jesteś tam jeszcze?...
Głucha cisza panuje
Windą do raju 15
Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...
-
jest wierną Ci choć nie żądasz i nie oczekujesz nierozłączna nie odstąpi Cię na krok dotrzymuje obecności nie mówiąc NIC
-
Między życiem a śmiercią. Wypowiedziane słowa nabierają mocy. Między życiem a śmiercią. Marzenia są trójwymiarowe. Między życiem a śmiercią....
-
Pomagają ci, którzy są bez rozgłosu, a udzielają jałmużny ci, którzy lubią robić to na pokaz.