w zakamarkach ciszy
cienie tańczą moonwalk
wtul ucho wsłuchaj się
w afonię monotonii
bełkot wspomnień
brak wytchnienia chwili
od gwaru absurdów
czas w miejscu stoi
nie da się stłumić
piskliwy skowyt psi
na wylot przeszywa groza
i ten humor wisielczy
czy to bal przebierańców
a może stypa na halloween...
nie widać twarzy w ogóle
to nie jest żart ani zabawa
w ciuciubabkę przypomina
zabawę w berka albo pogoń
króliczka to nie koszmar
senny z którego zerwać się
można na równe nogi
TEKSTY zamieszczane na tej stronie SĄ MOJEGO AUTORSTWA . Kopiowanie, przedrukowywanie, bądź wykorzystywanie całości lub ich fragmentów bez zgody właściciela praw autorskich ZABRONIONE.!!! Naruszenie praw autorskich podlega karze przewidzianej w kodeksie karnym oraz dzienniku ustaw. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku z późniejszymi zmianami. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ! ...
poniedziałek, 14 lutego 2022
moonwalk
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Windą do raju 15
Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...
-
Między życiem a śmiercią. Wypowiedziane słowa nabierają mocy. Między życiem a śmiercią. Marzenia są trójwymiarowe. Między życiem a śmiercią....
-
Na rozdrożu życia nie cieszy pieniądz ani dobrobyt. Poza nawiasem społecznym materializm brata się z apatią styka się zło z dobrem. Brak czł...
-
Wiecznym cierpieniem niedosyt. Brak serca bliskiego, wołanie o pomoc! Rozpaczliwy, niemy krzyk życia bezsensem. Zabójcza śmierć marzeń. Utra...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz