piątek, 18 lutego 2022

Serce nie sługa

z przymusu nie zaiskrzy
nie będzie ognia w miłości
nie da się rozpalić ogniska
gdy serce na siłę w niewoli

ciężko po cichu wzdycha
strachem przestrzelone na wylot
nadaremne ponaglanie
na sam widok wzbudza

wstręt i odrazę pierwszy raz
czy setny historia się powtarza
nie tędy prowadzi droga
w miłości do szczęścia

serce nie sługa nie pozwoli
związać się w niewolę bez
asekuracji w stu procentach
w niepewności miłość płocha

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...