Mój jest ten kawałek nuty!

Nie wiem co to za nucona melodia?
Rytm pieści moje uszy dźwięcznymi nutami.
Wsłuchuję się w vibrato głosu i brzmienie,
które uprzyjemnia chwile mi w odosobnieniu.

Najlepsze to co zakazane. Muzyka!
Była moim nierozłącznym przyjacielem.
Melodyjne akordy współgrają synchronicznie.
Każda nuta odzwierciedla co ogarnia duszę.

A Ty mi zabraniasz tej jedynej przyjemności!
Katujesz mój słuch tym co sam bardzo lubisz.
Ja nie muszę mieć tego samego co Ty gustu.
Ty masz obsesję na punkcie rosyjskich pieśni.

A mi się w uszach piosenki Roussosa przelewają!
Słuchanie muzyki łączy pokolenia a nas dzieli.
Jest powodem do wszelkich nieporozumień i waśni,
bo Ty mnie nigdy tak naprawdę nie rozumiesz!

Przez brak zgody do mojego serca nie trafisz.
Zgrzyty zatarły wspomnienia cudowne z lat cielęcych.
Dla Ciebie moda to tylko chłam z dzikiej Afryki!
Położyłeś mi kres na otwarcie nowych horyzontów.

Prawo do przeżycia odkryć i fascynacji było moje.
Tak niewiele mam radości, ciągle słysząc nie wolno!
Beztroskie chwile zamieniły się w koszmar!
Nie mogłam doczekać się własnej dorosłości.

Czas niewinności nie powróci już nigdy do mnie.
Brak Twój zgody pozostawił smak rozgoryczenia.
Na samą myśl lat utraconych kiedy miałam szlaban!
Zazdroszcząc rówieśnikom bycia sobą i swobody.