sobota, 26 lutego 2022

nie to nie moja wina

nie moja wina
że nie wstydzi się
inna kobieta
lubi z kim popadnie
igraszki nielegalne

nie zważając na honor
godność i dobre imię
nie przeszkadza jej
potok słów w pogardzie

urągliwy wyraz oczu
gapiów na co dzień sępi
pomsty w płaczu łakną
przez nią inne panny
i cudze żony

przez którą rozbestwieni
mężowie wciąż narzekają
szukając ciągle okazji
do kolejnej zdrady

bo z żonami się nie układa
przez rutynę kochać nie chcą
małżeństwo w pył się rozpada
bagaż stażu idzie w niepamięć

nie liczą się jak przedtem
ze swoimi uczuciami
wspólne przeżyte chwile
ani gromadka rozkosznych
z miłości dzieci się nie liczy

główny cel do osiągnięcia
rozwód przekreśla wszystko
ogniska domowego ciepło
kochankowie nie chcą się żenić

nie zabiegają sami
o inne serce nowe
tracąc ducha walki
zabieganie o względy
dla siebie

nie robiąc nic wbrew
swojej woli żyje wśród dam
jak rodzynek nie imponując
w niczym nikomu

pośród młodych dziewcząt
coraz więcej wolnych
nie moja wina że na świecie
rozpusta wzięła przewagę

coraz częściej porównuje
damy z dobrych domów
z tamtymi które nie stosują
zasad godziwości w życiu
 

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...