Gorzki miąższ żołędzia.
Pierwszy raz widziałam.
Ze strachu mając kilka lat,
w kłamstwo uwierzyłam.
To gorzkie jak pigułka!
Miało być pysznym
jedzonkiem, które mi
wcale nie smakowało.
Nie byłam w stanie
przełknąć, a Ty się
z tego głośno śmiałeś.
Nie było mi do śmiechu.
Na płacz mi się miało.
Krzyk był potężniejszy,
od wyplutej goryczy!
Nie chciałam zjeść.
a Ty do mnie jedz!
W nerwach z siłą.
To orzech laskowy.
Tak chciałam Ci dogodzić.
TEKSTY zamieszczane na tej stronie SĄ MOJEGO AUTORSTWA . Kopiowanie, przedrukowywanie, bądź wykorzystywanie całości lub ich fragmentów bez zgody właściciela praw autorskich ZABRONIONE.!!! Naruszenie praw autorskich podlega karze przewidzianej w kodeksie karnym oraz dzienniku ustaw. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku z późniejszymi zmianami. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ! ...
sobota, 26 lutego 2022
Oj tato tato!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Windą do raju 15
Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...
-
Jak nasycić się, a nie przejeść, tą miłością Twoją do mnie? Głód silniejszy ode mnie wznieca, wciąż pożar i apetyt jak balon rośnie! Nie moż...
-
Zakazana miłość zbuntowana. Na trwałych fundamentach przyjaźni. Zaufanie z wyciągiem na kredyt. Wbrew światu uśmiecha się szczęście. Dwa ...
-
Między życiem a śmiercią. Wypowiedziane słowa nabierają mocy. Między życiem a śmiercią. Marzenia są trójwymiarowe. Między życiem a śmiercią....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz