sobota, 12 lutego 2022

Kunszt legł w gruzach

Jaka to sprawiedliwość?
Owacje przyjmuje bohomaz.
Gratulacje zbiera tandeta.
Do lochów podziemia,
Chowa się światło dzienne.

Nie ma najmniejszych szans,
Przejrzeć sokolim wzrokiem.
Wstydzi się prawdziwy artysta.
Trzymając w szufladzie,
Trud i twórczość własną.

Głupota dyktuje kodeks wymagań.
Autorytet zamknięty w cieniu amnezji.
Gdzie się podziała sprawiedliwość?
Gdzie kunszt ?! Gdzie dzieło sztuki?!

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...