Pigułka za pigułką
dzień za dniem tak wygląda.
Monotonia filantropii czyni cuda,
powszedniego dnia.
Rozsiewa gorycz w ustach
za zamkniętymi powiekami,
odgradzam świat jakiego
nikt nie zna poza mną.
Tak łykiem szczęścia,
w jednym hauście euforii,
szukam antidotum
w odmętach codzienności.
Nie poddając się absolutnie
rozedrganej ironii co robi kleksy.
Na papierze ściernym skóry,
choć coraz mniej niuansów...
w rezerwie.
TEKSTY zamieszczane na tej stronie SĄ MOJEGO AUTORSTWA . Kopiowanie, przedrukowywanie, bądź wykorzystywanie całości lub ich fragmentów bez zgody właściciela praw autorskich ZABRONIONE.!!! Naruszenie praw autorskich podlega karze przewidzianej w kodeksie karnym oraz dzienniku ustaw. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku z późniejszymi zmianami. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ! ...
środa, 9 lutego 2022
Monotonia filantropii
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kochając...
Łączy mnie z Tobą cisza Dobrze jest pomilczeć Gdy słowa śpią Między Tobą a mną Wycisza się myśl Oczy mówią do siebie Dwa se...
-
Między życiem a śmiercią. Wypowiedziane słowa nabierają mocy. Między życiem a śmiercią. Marzenia są trójwymiarowe. Między życiem a śmiercią....
-
nie otwieraj drzwi do przeszłości nie oglądaj się za tym co nie wróci już nigdy szkoda czasu na wspomnienia obumarłe wczoraj tli się świateł...
-
Wyrażam się piórem pisanym słowem Wyrabiam całą gamę pod batutą strofy Haftowaną pracę mowy wiązanej Tworzę bez granic w rymach uchwycie N...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz