nie potrzeba gwizdka
nie potrzeba piszczałki
moje gardło wydala odgłosy
niczym ptasie świergoty
wiosna i lato trwa
w połowie zimy
a ja się zamieniam
co chwilę w koguta
w gęś czy w kurczaka
jest jeszcze donośny
gwizd jak na boisku
na meczu nożnej piłki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Między życiem a śmiercią. Wypowiedziane słowa nabierają mocy. Między życiem a śmiercią. Marzenia są trójwymiarowe. Między życiem a śmiercią....
-
Na rozdrożu życia nie cieszy pieniądz ani dobrobyt. Poza nawiasem społecznym materializm brata się z apatią styka się zło z dobrem. Brak czł...
-
Wiecznym cierpieniem niedosyt. Brak serca bliskiego, wołanie o pomoc! Rozpaczliwy, niemy krzyk życia bezsensem. Zabójcza śmierć marzeń. Utra...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz