niedziela, 27 lutego 2022

fanty ♥ losu

utkana nieśmiałość tajemnicza
wtulona w uścisk Twojej tarczy
czuła bliskość w milczeniu chłonie
zapamiętując każdą chwilkę z Tobą

cieszę się że Jesteś przy mnie
Trzymasz w Swoich moje dłonie
nie odrywając wzroku ode mnie
nawet jak Twój policzek przy swoim czuję

wonność włosów czarnych jak noc
oczy błyszczą zamiast gwiazd
uśmiech na ustach się maluje
czekam co dalej będzie się działo

pochylasz się nade mną powoli
próbuję Twoją myśl odgadnąć
umyślnie skradasz mi całusa
we śnie nie wzbraniam się wcale


podświadomość nad snem czuwa
w stanie horyzontalnym nieważkości
w półmroku marzenia się snują
Morfeusz rozdaje w zasięgu fanty losu
 

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...