poniedziałek, 28 lutego 2022

KARDIGAN

Z promieni słońca utkam kardigan.
Na drutach z żyłką dookoła kimono.
Warkocz ze złotego kłosa na drutach.
Złota nić rozświetli myśli uśpione.

Pierwowzorem będzie słońce.
Księżyc w pełni odda swój uśmiech.
Kometa mrugnie pawim okiem.
Ogonem zamerda jak psi przyjaciel.

Zawsze kiedy nie będzie mnie obok.
Ja w Twojej głowie będę tylko z Tobą.
Na Twoich plecach gwiazdozbiór kardigana.
Srebrząc się błyśnie wiosenną magią.

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...