wtorek, 1 marca 2022

Historia pewnej znajomości

Tak wzięło się z niczego zbliżyła ich samotność
Połączyły te same marzenia, kompasem był rozsądek
Stemplem w ciemno zaufanie przyjaźń podpisała gwarant
Zaczynali razem od zera, choć nikt nie dawał wiary
Na bajkę z happy endem przekreślone były z góry
Możliwości i szanse

Ale oni nie dawali od razu za przegrane
Zakazane im było w miłości z sobą
Na dobre i złe chwile bez chodzenia
Na próbę jak chłopak z dziewczyną

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...