niedziela, 27 lutego 2022

liryczny kochanek

 

nieciekawe życia momenty
pisze pióro w trudnych chwilach
wiersze poematy sonety
w okamgnieniu powstają
i co z tego że vena nadciąga jak burza
a mi najczęściej bywa smutno
pod tą osłoną dymną
vena i rozmamłanie nierozłączni
przyjaciele krok za krokiem
wszędzie razem idących
napisany wiersz jest jak potencjalny
kochanek który potrafi wszystkie emocje
liryzm ubrać w fenomen
zakrywając rąbkiem tajemnicy
moja miłość zazdrosna o mnie
choć to nie zdrada

Brak komentarzy:

Windą do raju 15

  Sonia, drugi dzień nie odzywała się do męża, nie lubiła strzelać fochów przed Arturem. Przez napaść i rękoczyny, jakich się dopuściła Bian...