przywykłam do milczenia
nie rozbieram się z myśli
odsunęłam wszelkie pragnienia
zapomniałam o czymkolwiek
na co mam w ogóle ochotę
nauczyłam się żyć
pamiętając o pragnieniach
innych tak by
nikomu nie brakowało nic
przeze mnie
by ujrzeć na twarzach
szczery uśmiech od ucha
do ucha bezgraniczny
zrobiłam to by nie czuć
głodu z byle powodu
by nie było ciągle zbyt mało
czegoś nie chcę stać się
z natury pazerną
i zaborczą nie potrafię
rzec wprost czego chciałabym...
naprawdę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz