Sam na sam w
tej samej
Pustej przestrzeni
Odbijają się myśli
Od okien
do ścian
Sam na sam
uczucia
Krążą w bezruchu
Na odległość osobno
Pojawia
się głód
O którym
się nikomu
Nigdy nie śniło nawet
Pozostają gesty i
ruchy
Poruszenia na odległość
Telefon
strzela fochy
Cisza zagłusza uszy
Przerabianie oczek
Na
drutach i szydełku
Uspokaja zamiast
Dziesiątek różańca
Miłość
jak tlen
Powietrza potrzebna
Od zaraz
Wystarczy
otworzyć
Pismo Święte
By poczuć dotyk
Żywego Jezusa
Wystarczy
poczytać
Słowo Boże
By poczuć miłość
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz