Dziś nie
trzeba być przestępcą,
by zasmakować wolności brak.
Dziś
nie trzeba narozrabiać,
by odsiadywać w domu wyrok.
Nie
potrzebny jest wysoki sąd,
ani sędzia czy prokurator.
Jest
się więźniem czterech ścian.
Zamiast kajdanek na gębie
maska.
Mundurowi mają baczne oko!
Chować mus w
rękawiczkach
Linie papilarne zamiast odcisków.
Ślinę się
pobiera z ust i wyciek z nosa.
W zastępstwie białego
kitla,
wskazany kombinezon.
Ni to doktor specjalista.
Ni to
zdobywca kosmosu.
Takich oto doczekaliśmy czasów.
Wszystko
wokół się pokręciło.
Wirtualność zdominowała fair
play.
Nic nie jest takie samo jak przedtem.
Kiedy wróci
wszystko do porządku?
Wolność i swoboda stanie się
tlenem.
Kiedy będzie się można spotkać?
Po to by uścisnąć
i podać łapkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz